Tajemniczy X39 …
Tajemniczy, bo dla mnie x39 nie ma żadnego odniesienia. Nic w tym symbolu dla mnie nie nie wiąże się z tym co już wniósł i co jeszcze może wnieść do mojego życia… Ale jak to dla mnie piękny przykład tego jak obecność, ciekawość, uważność i otwartość do otrzymywanie może nam uratować przysłowiowy „tyłek”.
Kiedy słyszysz, że jest coś prostego i magicznego … masz pogrążony w zmaganiach umysł, łatwo to odrzuca! W takim środowisku jesteśmy wychowani i w takim środowisku umiemy żyć, więc kiedy pojawia się coś co nie pasuje do naszego sposobu patrzenia i możliwości, z którymi jesteśmy zżyci łatwo jest to odrzucić, nawet jeśli może wnieść do naszego życia zmianę, która otworzy przed nami dużo lepsze życie.
Jest 5 lutego 2024 rok i testuje plaster – elektrodę X39 firmy LifeWave piąty dzień … z perspektywy życia nie wiele, ale to jest kilka dni, w których miałem dużo więcej energii, dużo więcej czasu i zapału na tworzenie, choćby tej strony… i dziś rano zauważyłem, że czytając wiadomości w telefonie przestałem do odsuwać, aby złapać ostrość. Co jeszcze jest możliwe? Sprawdzę i napiszę!
A X39 to nie był mój pierwszy wybór! Pierwszy plaster, który pojawił się w moim życiu na chwilę przez X39 to IceWave – eletroda przeciwbólowa! Nie wiem czy masz takie doświadczenie lub czy możesz wyobrazić sobie jak to jest gdy coś Cię boli przez kilka dni, a w ciągu niecałej minuty czujesz jak ból odchodzi. Dla mnie, człowieka, który poszukiwał leku na swoje migreny od 15 roku życia, to jak zbawienie. Gdy w przeciągu dwóch tygodni 3 dni boli Cię głowa tak, że działasz na 25% swoich możliwości, to gdy Cię przestaje czujesz, jakby ktoś podarował Ci w przeciągu miesiąca dodatkowy tydzień życia.
Z tej perspektywy dostęp do technologii LifeWave dla mnie zrobił w przeciągu tygodnia ogromną zmianę i ulgę w życiu. Może też w twoim przyniesie zmianę, ulgę i otworzy dostęp do czegoś nowego?
Jak by to było być ciekawym, otwartym i pozwolić sobie na zmianę, która zawsze przychodzi inaczej niż się spodziewasz?
z wdzięcznością